W niedzielę wspięliśmy się na niezbyt wymagającą górę
położoną w czeskim worku Šluknovskim (ok. 50 km od Bogatyni). Ponieważ był to początek zapowiadającego
się okresu upałów, dało się jakoś wytrzymać, tym bardziej, że góra jest
zalesiona.
Zalesiona, co jednak nie oznacza, że niczego z niej nie widać. Wręcz
przeciwnie: na szczycie (581 m) znajduje się pochodząca z XIX wieku wieża
widokowa z murowaną werandą na jej zwieńczeniu. Zanim jednak tam dotarliśmy,
samochód zostawiliśmy w centrum miejscowości Vlčí hora, dalej podążając czerwonym
szlakiem. Ten wulkaniczny niegdyś szczyt, dzisiaj jest bazaltowym stożkiem,
który znajduje się pomiędzy Górami Łużyckimi a Czeską Szwajcarią, na obszarze
tzw. worka Šluknovskiego (wysuniętego na północ obszaru Czech
wbijającego się pomiędzy otaczające worek tereny Niemiec). Na wierzchołek
prowadzi kilka szlaków, między innymi zielona ścieżka poznawcza, co znacznie
urozmaica wędrówkę. Wejście na wieżę jest płatne (kilkanaście koron od osoby), z jej szczytu roztacza się widok na równiny i pobliskie tereny górskie, a więc przede
wszystkim Góry Łużyckie i Czeską i Saską Szwajcarię. Identyfikację terenu
ułatwiają tablice zawieszone nad oknami werandy, skąd można odczytać nazwy poszczególnych
szczytów i miejscowości. U stóp wieży znajdują się słupy bazaltowe, podobne do
tych, z jakich zbudowana jest Panská skála (tutaj), na zboczach góry są liczne ławeczki i wiaty. Śmiało można
przyjechać tu całą rodziną i spędzić kilka miłych godzin w otoczeniu lasu i
skał. Tym bardziej, że wkrótce upały mają zelżeć.
|
Vlčí hora |
|
Przed szczytem |
|
Słupy bazaltowe |
|
Wnętrze wieży to muzeum pamiątek |
|
Makieta góry |
|
Růžovský vrch |
|
Wieża widokowa Weifberg |
I mapka:
0 komentarze:
Prześlij komentarz