Austria

Alpy Wapienne. Droga do jeziora Schwarzensee.

Czechy

Góry Izerskie. Okolice Detrichova.

Polska

Karkonosze. Przełęcz Odrodzenie.

Czechy

Czeski Raj. Panorama z wieży widokowej Cisarsky Kamen.

Austria

Alpy Wapienne. Góra Schafberg.

piątek, 6 września 2019

Wakacje nad jeziorem Maggiore cz. IX i ostatnia: sanktuarium w Varallo (5.09.2019)

Godzina drogi jazdy autem dzieli Baveno, kurortu nad jeziorem Maggiore, w którym spędzamy nasze wakacje, od sanktuarium Varallo, miejsca wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ten pochodzący z XVII wieku obszar na górze o wysokości ok. 600 m n.p.m. stanowi nawiązanie do budowli pochodzących z Ziemi Świętej i składa się z 45 kaplic i pokaźnej bazyliki. Jeśli nie chcemy wspinać się na górę, możemy skorzystać z wagonika kolejki linowej. Koszt wjazdu i zjazdu to 5 euro.

Pomysłodawcą i pierwszym twórcą bazyliki i kaplic był franciszkanin Bernardio Caimi. Po jego śmierci dzieło kontynuowano. Łączny czas jaki zajęło zbudowanie całego sanktuarium to 100 lat. Obiekt powstawał głównie z datków i składa się z 45 kaplic i bazyliki. Kaplice są różnych rozmiarów, niektóre przypominają witryny sklepowe, inne to oddzielne budynki. Trasa prowadzi od jednej kapliczki do drugiej, a kończy się na placu przed bazyliką. W sumie jest tu około 800 posągów naturalnej wielkości z polichromii z terakoty lub drewna. Na miejscu tego pokaźnych rozmiarów placu budowy pracowało kilkunastu rzeźbiarzy i kilkudziesięciu malarzy – artystów. Dziś góra jest osiągalna zarówno autem (można zaparkować na górnym parkingu), na piechotę, jak i przy pomocy kolejki linowej. Jeśli, po wyczerpującym spacerze, zgłodniejecie, obiad proponuję zjeść w restauracji przyległej do obszaru sanktuarium. Dostaniecie tu dania, których raczej nie spotkacie w nastawionych na szybkich turystów punktach gastronomicznych rozrzuconych nad jeziorem Maggiore. 

Kolejka linowa do sanktuarium

Panorama Varallo



Tutaj śmiało możecie udać się na obiad

Wejście do sanktuarium i pierwsza kaplica














Bazylika



Wnętrze bazyliki






poniedziałek, 2 września 2019

Wakacje nad jeziorem Maggiore cz. VII: wyspa Superiore vell dei Pescatori (2.09.2019)

Najbliżej położą Baveno, czyli miejsca naszego pobytu, Wyspą Boromojeską jest Isola dei Pescatori (inaczej Wyspa Rybaków) zwana również Superiore. Płynie się do niej około 10 minut tutejszym wodnym transportem. Nie ma tam okazałego pałacu i ogrodów jak na Isola Bella, niemniej warto się wybrać, bo jest tu urokliwie. Wąskie uliczki, gęsta zabudowa i mnóstwo restauracji tworzą niepowtarzalny klimat tej zamieszkiwanej od blisko 700 lat wyspy.

Wyspa ma zaledwie 150 m szerokości i 300 m długości. Na stałe mieszka tu 35 osób, a głównym zajęciem jej mieszkańców jest rybołówstwo i turystyka. Co ciekawe, wyspa nie jest już własnością rodziny Boromeuszy, mimo to wchodzi w skład Wysp Boromejskich. Poza zabudowaniami mieszkalnymi jest tu hotel i kościół powstały na gruntach kaplicy z XI wieku. Wewnątrz zachowały się XVI-sto wieczne freski i starszy o sto lat ołtarz. Wyspę okala promenada, którą można odbyć spacer wzdłuż licznych stoisk z pamiątkami i wyrobami rzemieślniczymi. W miejscach do konsumpcji można posmakować świeżo złowionych ryb, napić się kawy, a jeśli przypłyniemy tu wcześnie, niemal w ciszy, bez natłoku turystów, uda nam się pokontemplować wyjątkowo piękne widoki na sąsiednie wyspy, brzeg jeziora i wznoszą ce się na horyzoncie Alpy. Koniecznie też trzeba przespacerować się wąskimi uliczkami, nad którymi wiszą prostokątne balkony, a partery domów zostały wykorzystane na sklepiki, restauracje i niewielkie bary. Na wyspie, mimo, że nie ma tu typowych ulic, udało nam się wypatrzeć jeden pojazd. Był to mały samochód z paką do zbierania śmieci. Jest tu też coś na kształt boiska dla dzieci. Wszystko jednak rozmiarów lilipucich, jak na wyspę tej wielkości przystało…

Przystań w Baveno

Baveno

Uliczki na wyspie













Kościół i jego wnętrze