Nielestno
To tutaj Marian Kociniak (aka Franek Dolas, Grzegorz Brzęczyszczykiewicz) rozpętał II wojnę światową, a sama stacja wystąpiła w pierwszych scenach znanej polskiej komedii z 1969 roku. Budynek dworca leży przy wciąż czynnej lecz zawieszonej dla ruchu towarowego i osobowego linii kolejowej nr 283 relacji Jelenia Góra – Ławszowa i nadal pozostaje w rękach PKP (mimo, iż na stacji mieszka prywatna osoba). Próżno szukać tabliczki informującej o tym, że kiedyś działała tu ekipa filmowa, nieopodal rdzewieje most kolejowy przerzucony przez Bóbr. Aż prosi się o stworzenie lokalnego trójkąta X muzy: Wleń – Lubomierz – Nielestno będącego kołem zamachowym napędzającym ruch turystyczny. Jak na razie Nielestno to niewykorzystana perełka z wciąż sporym potencjałem dla zwiedzających…
Stacja kolejowa Nielestno |
Most kolejowy nad Jeziorem Pilchowickim
Kilka kilometrów dalej na południe od Nielestna, podążając tą samą linią kolejową, dotrzemy nad most przewieszony ponad lustrem Jeziora Pilchowickiego. Zbudowany w latach 1905 – 06 ma długość 151 metrów i jest zawieszony ponad 40 m nad taflą wody, przez co jest jednym z najwyższych mostów w Polsce. Ostatnie przejazdy kolejowe po konstrukcji miały miejsce w 2017 roku po czym przeprawa została zamknięta dla ruchu. Ale to nie koniec perypetii stalowego molocha. W 2020 roku most zasłynął w całej Polsce (i nie tylko) z tego, że znalazł się w centrum zainteresowania ekipy z Hollywood (a konkretnie twórców „Mission Imposible 7”), którzy upatrzyli sobie przeprawę jako idealny cel do przeprowadzenia kontrolowanego wybuchu (najprawdopodobniej z kluczowym udziałem Tom’a Cruise’a). Po wielomiesięcznych protestach licznej grupy miłośników zabytku (i nie tylko) most udało się ocalić od zagłady, a filmowcy z Hollywood ostatecznie zrezygnowali ze swoich destrukcyjnych planów. Od czasu tego kontrowersyjnego wydarzenia most stał się nieodzownym punktem każdej wyprawy turystycznej w rejon Jeziora Pilchowickiego.
Zamek Wleński Gródek i Zapora Pilchowicka
Na temat tych dwóch miejsc pisałem na blogu już w 2017 roku. Do informacji, które zostały tam zawarte warto dopisać, że wejście na zamek nie jest już bezpłatne (i kosztuje 7 zł), a na Górę Zamkową z centrum Wlenia prowadzi mało uczęszczana ścieżka św. Jadwigi Śląskiej na wiosnę gęsto porośnięta z obu stron czosnkiem niedźwiedzim. Będąc we Wleniu warto także skorzystać z przejazdów drezyną, które odbywają się w łikendy. Jest to jedyna linia w Polsce, która oferuje jazdy pod tunelem. Całość trasy ma 800 metrów, punkt startu znajduje się przy wleńskim dworcu, rezerwacja jest dostępna pod numerami telefonów: 697457448 - Jacek Chorągwicki i 694102807 - Dominik Górski.
Tędy kursuje drezyna |
Czosnek niedźwiedzi pod zamkiem |
I sama drezyna |
Zapora i elektrownia pilchowicka |
Dziki Wodospad
Będąc w rejonie Zapory Pilchowickiej warto wybrać się w około trzykilometrowy (w jedną stronę) spacer do Dzikiego Wąwozu oraz jego estetycznej kulminacji czyli Dzikiego Wodospadu. Kilkumetrowa kaskada znajduje się w wąwozie łączącym Jezioro Pilchowickie z dawnym parkiem wokół pałacu we wsi Maciejowiec. Wąwóz jest mało uczęszczany i bardzo urokliwy, i prowadzi do niego żółty szlak, którego początek znajduje się przy koronie zapory.
Dziki Wodospad |
Muzeum Wieży Książęcej w Siedlęcinie
Na temat tego miejsca popełniłem obszerny wpis, do którego odsyłam, gdyż wciąż nie stracił na aktualności…
Góra Szybowcowa
I na koniec Góra Szybowcowa, położona ponad Jeżowem Sudeckim, na którą wjeżdżaliśmy na rowerach. Kilkukilometrowy asfaltowy podjazd jest doskonałym miejscem na ćwiczenie góralskich umiejętności. Góra wznosi się na wysokość 561 m n.p.m. i jest doskonałym punktem widokowym na Karkonosze i Rudawy Janowickie. Niestety, w czasie naszego pobytu chmury uniemożliwiły podziwianie dalekiej panoramy. Mimo to, nawet w pochmurny dzień Góra Szybowcowa dostarcza walorów estetycznych. Co do samej nazwy nie wzięła się znikąd. W 1924 roku na jej płaskim szczycie zbudowano szybowisko, zauważono bowiem, że panują tu doskonałe warunki atmosferyczne do uprawiania sportów szybowcowych (głównie za sprawą silnych prądów wznoszących).