Ostatni łikend spędziliśmy w Cieplicach (a dokładnie w
Cieplicach Śląskich-Zdrój), uzdrowiskowej części Jeleniej Góry. Poza
obowiązkowymi Termami Cieplickimi (czyli aquaparkiem), deptakiem oraz Parkiem
Zdrojowym zaliczyliśmy wizytę w pałacu Spiż w Miłkowie, wieżę widokową
popularnie zwaną Grzybkiem położoną w Jeleniej Górze oraz zjawiskowo usytuowane
nad Jeziorem Modrym schronisko turystyczne Perła Zachodu w miejscowości
Siedlęcin. Od razu też uprzedzam, że tym razem, inaczej niż zwykle, w jednym wpisie będzie
dwukrotnie więcej zdjęć.
Co do
Term Cieplickich, usytuowanych
na skraju Parku Zdrojowego, wyróżnikiem jest z pewnością możliwość przepłynięcia
z wewnętrznych basenów na położone na świeżym powietrzu akweny i to przez
okrągły rok, co, w szczególności zimą, potęguję wrażenia temperaturowego
kontrastu. Z kolei jeśli chodzi o Park Zdrojowy na jego obszernym terenie poza
alejkami spacerowymi znajdziemy teatr zdrojowy i pawilony. Park otoczony jest
wysokim ogrodzeniem z wieloma bramami. Co ciekawe, przy większości wejść do
parku znajdziemy znaki zakazu wjazdu dla rowerzystów, jednakże brama od strony
Term wręcz zachęca bikerów do jazdy po parku wskazując kierunek szlaku rowerowego w stronę centrum parku. O co tu chodzi? Nie mam pojęcia. To się chyba nazywa
urzędnicza logika.
Warto jeszcze wspomnieć o samym deptaku i najokazalszym tutejszym
budynku czyli pałacu rodziny Schaffgotschów, która do 1945 roku była właścicielem
Cieplic i pobliskiego zamku Chojnik. Obecnie w wielokrotnie przebudowywanym
obiekcie znajduje się filia Politechniki Wrocławskiej, wcześniej będąc główną rezydencję rodu z Frankonii.
|
Początek cieplickiego deptaka |
|
Jasny budynek w głębi po lewej stronie to pałac rodziny Schaffgotschów |
|
Park Zdrojowy |
|
Pałac Schaffgotschów |
Wyjedźmy tymczasem z Cieplic. Największą atrakcją Miłkowa
jest tutejszy
pałac Spiż, którego historia sięga XVII
wieku i Husytów. Późniejsze dzieje obiektu łączą się jak zwykle ze zmianami
właścicieli i różnym przeznaczeniem. Dość powiedzieć, że pałac znajdował się w
rękach takich dziwaków jak hrabina von Lodron, która niemal całe życie
poświęciła na poszukiwanie receptur na nieśmiertelność czy hrabia von
Matuschka, badacz tajemnic rzadkich roślin. Po 1945 rok w pałacu mieścił się z kolei dom opieki społecznej. Obecnie posiadłość znajduje się w rękach rodziny Spiż,
tej samej, która posiada wrocławski browar restauracyjny. I to, między innymi,
był powód odwiedzin: na miejscu, w restauracji, gdzie można dobrze zjeść, zaopatrzymy
się również we wrocławskie piwo, także na wynos, w cenie od 12 zł za 0,9
litra. Do wyboru jest pięć rodzajów trunku: jasne, ciemne, pszeniczne,
karmelowe i miodowe.
|
Pałac w Miłkowie |
|
Pałacowa restauracja |
|
I pałacowe zakupy |
Z kolei przy wjeździe do Jeleniej Góry od strony Zgorzelca,
na Wzgórzu Krzywoustego (375 m n.p.m.) znajduje się wieża widokowa zwana
Grzybkiem. Ta popularna nazwa nawiązuje do charakterystycznego kształtu
metalowego hełmu wieńczącego odnowioną w 2009 roku budowlę. Wysoka na 22 metry
powstała w 1911 roku z okazji 800-lecia Jeleniej Góry w miejscu legendarnego
zamku Bolesława Krzywoustego. Podwoje budynku otwarte są codziennie od 8.00 do
20.00, wstęp jest bezpłatny. Z góry rozciągają się widoki nie tylko na miasto,
ale także na okoliczne pasma górskie. Niestety, niskie chmury uniemożliwiły nam
podziwianie dalszych widoków.
|
Grzybek |
|
Jelenia Góra widziana z Grzybka |
|
Wśród wielu gryzmołów są i wartościowe linki |
Ostatnim punktem na trasie naszego wypadu było schronisko PTTK
Perła Zachodu położone
na skraju miejscowości Siedlęcin. Z Jeleniej Góry prowadzi tu zielony szlak
pieszy oraz ścieżka rowerowa biegnąca brzegiem rzeki Bóbr. Poza schroniskiem
znajdują się tu także dwie elektrownie wodne (Bobrowice I i IV) oraz zapora
wodna na Jeziorze Modrym. Samo schronisko powstało w 1950 roku na miejscu
zbudowanej w 1927 roku gospody Turmsteibaude. Obiekt dysponuje bazą noclegową
dla 26 osób, ma własną wieżę widokową oraz restaurację. Zarówno wnętrze jak i
obejście budynku są gustownie ozdobione, a od małego parkingu prowadzą schody w
kierunku doliny Bobru. Przechodząc przez kładkę i poruszając się wzdłuż
niezagospodarowanego brzegu w kierunku Jeleniej Góry odnajdziemy magiczne
miejsca żywcem wyjęte z krajobrazu Czeskiej czy Saskiej Szwajcarii. Górujące
nad okolicą schronisko dopełnia magii tego miejsca, które latem musi wyglądać
jeszcze bardziej niesamowicie. Z tego względu pewnie jeszcze tu zawitam…
|
Zapora wodna i elektrownia Bobrowice I |
|
Jezioro Modre i widok na Perłę Zachodu |
|
Perła Zachodu z zewnątrz |
|
Wieża widokowa |
|
I same widoki |
|
Kładka na dziki brzeg Bobru |
|
Schronisko widziane z kładki |
|
Jest i "Miś w wodzie" |
|
Tutaj robi się "szwajcarsko" |
|
Bobrowice IV |
|
Wnętrze Perły - restauracja |
0 komentarze:
Prześlij komentarz