Mimo, że kurort Szpindlerowy Młyn (czes. Špindlerův Mlýn)
jest najbardziej znanym i najczęściej odwiedzanym w Czechach zimowym ośrodkiem
sportu i rekreacji, warto przyjechać tutaj także latem. Poza niewątpliwymi
atrakcjami jakie czekają na turystów w Karkonoszach, czyli kilometrami pieszych
szlaków i ścieżek rowerowych (w tym blisko 10-cio kilometrowy asfaltowy podjazd
pod Przełęcz Odrodzenie) warto skorzystać z czynnych w okresie letnim dwóch
wyciągów krzesełkowych (kanapowych): Medvédín i Svatý Petr. Przemieszczają one
turystów wysoko ponad miasteczko, skąd rozciągają się fantastyczne widoki na
okoliczne granie.
Szpindlerowy Młyn powstał z dawnej osady górników
wydobywających rudy srebra, miedzi i arsenu, zwanej Świętym Piotrem. Sama nazwa
ma związek z istniejącym tu młynem należącym do niemieckiej rodziny Spindlera. Pozostałości
po fabrykach i przemyśle przetwórczym widać zwłaszcza we Vrchlabi, mieście
znajdującym się na drodze dojazdowej do kurortu. Sam Szpindlerowy Młyn to typowe
wzorowane na niemieckich, czy raczej austriackich górskich ośrodkach miejsce. Jest
zadbane, zalesione, z wydzielonymi ścieżkami do spacerów i strefami
ograniczonego ruchu. We wrześniu nie ma tutaj już tylu turystów co latem, mimo
to wciąż wszystkie przybytki działają pełną parą, włącznie z infrastrukturą turystyczną.
Można np. wypożyczyć rower mtb czy e-bike, można zamówić usługę zjazdu na
hulajnodze z Przełęczy Odrodzenie, gdzie w cenie wliczono transport na górę. My
przyjechaliśmy do Szpindlerowego Młyna głównie po to by przejechać się dwoma
wyciągami krzesełkowymi poprowadzonymi na dwie góry: Medvédín (1235 m n.p.m.) i
Pláň (1198 m n.p.m.). Pierwsza z nich wznosi się po północno-zachodniej stronie
kurortu, druga otacza miasteczko od południa. Z Medvédína widać przede
wszystkim Śnieżne Kotły, Przełęcz Odrodzenie i Śnieżkę, a w trakcje wjazdu – zabudowania kurortu. Na
szczycie jest restauracja, są także miejsca do rekreacji, w tym słynne leżaki
układające się w nazwę góry. (Moim Czytelnikom chciałem przypomnieć, że na
szczycie byłem już rowerem, na dowód podrzucam
link z wpisem z tamtego
osiągnięcia.) Drugi wyciąg, Svatý Petr, prowadzi na górę, na której także
znajdziemy restaurację, a ponadto specjalny punkt widokowy, który jest
szczególnie oblegany przez osoby zakochane w selfie. Ze szczytu można odbyć
spacer choćby do areału
Friesovy boudy, gdzie znajduje się browar, a potem ruszyć w stronę np. Śnieżki.
|
Wjazd na Medvédín |
|
Litery, na których można leżeć |
|
Przeęcz Odrodzenie |
|
Wyciąg Svatý Petr |
|
Dodaj napis Pláň |
|
Bouda na Pláni |
Jeśli chodzi o ceny wyciągów – nie należą, niestety, do
najtańszych. Za bilet w obie strony zapłacimy 400 koron za osobę/ za wyciąg. O
50 koron taniej kosztuje bilet kupiony przez internet. Wszystkie szczegóły
dostępne są
tutaj.
Jeśli chodzi o spanie, spośród blisko 10-iu tysięcy miejsc
noclegowych, jakimi dysponuje kurort (w którym mieszka niewiele ponad 1000
mieszkańców) godnym polecenia i w miarę niedrogim jest kameralny pensjonat
Erika położony w centrum miasta, z przytulną restauracją,
serwującą piwo z browaru Pivovarská basta we Vrchlabi, i naprawdę miłą obsługą.
Na tyle miłą, że postanowiliśmy złamać naszą regułą i po raz drugi w przyszłym
roku przyjechać w to samo miejsce. Czego i Wam życzymy
😀.
0 komentarze:
Prześlij komentarz