Część ostatniej pogodnej niedzieli spędziliśmy w granicach
wsi Waltersdorf położonej kilkanaście kilometrów za Zittau u podnóża
najwyższego szczytu Gór Łużyckich – Łuż.
Dla bywalców czeskiej górskiej osady Myslivny Waltersdorf
jest ostatnim przystankiem przed dotarciem do celu. Znajduje się tu bowiem czesko-niemiecki
punkt graniczny z dawną strażnicą, która obecnie świadczy usługi noclegowe.
Pensjonatów i hotelików jest zresztą w tej miejscowości o wiele więcej, gdyż ta
niepozorna wieś jest zimowym ośrodkiem rekreacyjnym z wytyczonymi szlakami do
zjazdów narciarskich. Kiedyś była tu nawet skocznia narciarska. Bliskość
granicy dziś jest błogosławieństwem, kiedyś niekoniecznie, gdyż linia podziału
była często zarzewiem lokalnych konfliktów.
Pierwsze wzmianki o Waltersdorf pojawiają się już w XIII
wieku. Później o wsi jest głośno z powodu prowadzonej tu działalności
górniczej, przede wszystkim związanej z wydobyciem piaskowca i srebra. Kiedy
zabrakło szlachetnego kruszcu przerzucono się na kopanie bizmutu. Ostatecznie,
z powodu braku zasobów, górnictwo zanikło, w to miejsce, od XVII wieku, pojawił
się przemysł tkacki. Jednak największy rozwój miejscowości przyszedł wraz ze
wzrostem popularności turystyki. Od końca XIX wieku miejscowość notuje przełom,
pojawiają się nowe budynki szkoły i urzędu oraz pierwsze pensjonaty, jest
poczta, dociera elektryfikacja. Dzisiaj to piękna i zadbana wieś z odnowioną
zabudową przysłupową i bogatą infrastrukturą rekreacyjno-gastronomiczną.
My zatrzymaliśmy samochód na obszernym płatnym parkingu (0,5
euro za godzinę) w górnej części wsi i ruszyliśmy żółtym szlakiem w kierunku
szczytu Buchberg, z którego rozciąga się panorama na czeskie sąsiedztwo. W
drodze powrotnej odbiliśmy na szlak zielony, który zaprowadził nas do przejścia
granicznego z Czechami. Stamtąd główną ulicą wsi wróciliśmy na parking.
Na szczycie Buchberg |
Widok na Czechy |
Granica z Czechami |
Graniczny punkt widokowy |
Łuż |
Główna ulica Waltersdorf |
Mapka:
0 komentarze:
Prześlij komentarz