czwartek, 8 października 2015

Ruiny zamków Valečov i Zvířetice oraz browar restauracyjny Klokočka (4.10.2015)

Wykorzystując jesienno-złotą pogodę zarzuciliśmy sieć na perełki Czech w okolicach miasta Mnichovo Hradiště: ruiny dwóch zamków i restaurację. Przy okazji trafiliśmy na plan serialu „Muszkieterowie”.
Niedaleko Mnichovo Hradiště znajduje się wieś Boseň, a na jej skraju ruiny zamku Valečov. Początki budowli sięgają XIV wieku, sam zamek zaś został wsparty o piaskowe skały, których w tutejszych okolicach nie brakuje. Właścicielem zamku byli potomkowie Jana Žižka, stąd w czasie toczonych tu wiek później wojen husyckich budowla stała się najpierw niemym świadkiem walk by w końcu stać się ich ofiarą. Zamek uległ zniszczeniu, jednak pod nowym niemieckim właścicielem szybko obiekt odbudowano. Po jakimś czasie zamek znów przeszedł pod czeskie władanie, by później ponownie trafić do majątku rodziny niemieckiej. Dość powiedzieć, że począwszy od XVII wieku zamek powoli popadał w ruinę, by w XIX wieku stać się schroniskiem dla biedoty, która ostatecznie została stąd wysiedlona. Obecnie zamek należy do majątku wsi Boseň i jest udostępniony do zwiedzania przez cały rok. Bilety kosztują 50 koron od osoby. W tej cenie dostaniemy papierowy przewodnik w języku polskim, przed wejściem zaś możemy zrobić zakupy w sklepie z pamiątkami. My dodatkowo trafiliśmy na ekipę angielskiego serialu kręconego przez BBC – „Muszkieterowie”. Plenery zdjęciowe umieszczono w pobliskich skałach, scenografia została urządzona na średniowieczny obóz leśnych rebeliantów. Niestety, udało się zrobić tylko dwa zdjęcia, gdyż rozstawiona tu ochrona w kółko powtarzała „No photo, no photo”. To już trzeci sezon serialu, który powstaje na terenie czeskich zamków i w ich okolicach.

Valečov




Kasa i sklep z pamiątkami


Południowa panorama




Idziemy na plan filmowy

Ekipa ze sprzętem

Jedno z dwóch zdjęć z planu "Muszkieterów"

Z ruiny zamku Valečov przenieśliśmy się do innych ruin w miejscowości Zvířetice (w pobliżu Bakov nad Jizerou) po drodze odwiedzając browar restauracyjny Klokočka. Można się tu zaopatrzyć w aż sześć gatunków piwa. Niestety, trzeba mieć albo swoją butelkę albo poprosić o nalanie do petki po Kofoli. Można się też zatrzymać na dłużej i na miejscu zdegustować różne trunki. My nie mieliśmy tyle czasu, gdyż w planie były Zvířetice, stąd po zapełnieniu jednej butelki ruszyliśmy w kierunku ruin.
Ich widok robi potężne wrażenie. Pozostałości po zamku, w tym udostępniona do zwiedzania wieża zamkowa świadczą o potędze i wielkości budowli. Wybudowany na początku XIV wieku przez syna właściciela praskiego zamku został z czasem przebudowany na fortyfikację. Obiekt zyskał duże znaczenie w średniowieczu o czym świadczy otoczenie, gdzie zbudowano tak zwaną fosę-cysternę, do której woda była zbierana w czasie opadów. W owym czasie tylko obiekty o dużym znaczeniu były wyposażane w fosy. Zamek funkcjonował do 1720 roku, kiedy zdarzył się drugi pożar zamku (pierwszy 27 lat wcześniej). Po tej tragedii nigdy nie został odbudowany, a z czasem stał się hurtownią materiałów budowlanych dla okolicznych mieszkańców.

Wieża ruin Zvířetice


Kiedyś ten most był zwodzony




Na placu przed hotelem

Panorama z wieży


Hotel


Księżniczka przyłapana na selfi



W czasie naszych odwiedzin na zamku odbywał się średniowieczny festyn, a na dziedzińcu pobliskiego hotelu pokazy drapieżnych ptaków. Wstęp do ruin jest bezpłatny, a ich niepowtarzalny urok przyciąga turystów i zawodowych fotografów. Jeśli będziecie w okolicach Mnichovo Hradiště koniecznie trzeba tu przyjechać. 

Mapki:



1 komentarze:

Świetne miejsca. Trzeba się wybrać.