Sama kaplica pochodzi z początków XVIII wieku i stanęła w miejscu istniejących w przeszłości podobnych obiektów zbudowanych z drewna, które nie wytrzymały próby czasu. Fundatorem murowanej kaplicy był hrabia Hans Anton von Schaffgotsch z Cieplic. Zbudowana w stylu barokowym posiada wyposażenie, który praktycznie nie zmieniło się od czasu jej powstania. Zapomniana po II wojnie światowej powróciła do łask w XXI wieku. Odnalazł się nawet barokowy ołtarz pochodzący z kaplicy na Śnieżce, który został wywieziony do Torunia w celu konserwacji.
Ale równie ciekawe jest otoczenie kaplicy. Rośnie tu najgrubszy w Karkonoszach jawor, którego obwód pnia wynosi ponad 4,5 metra. Pod kaplicą znajdziemy także źródełko wody radonowej zwane Dobrym Źródłem, z którego wodę można we własnych butelkach zabrać do domu. Jest też gospoda Dobre Źródło, która co prawda była akurat zamknięta, mimo to udało się w niej kupić coś do picia. I wreszcie obok gospody znajduje się przepięknie położony i po części porośnięty zielenią Dom Pod Jaworami, który można wynająć.
Otoczenie kaplicy to również punkt widokowy, z którego rozciąga się widok na podkarkonoskie wzniesienia. Widać stąd między innymi ruiny zamku Chojnik i zabudowę Podgórzyna. To miejsce jest również skrzyżowaniem szlaków przebiegających przez górę Grabowiec. Do centrum Karpacza jest spod kaplicy nieco ponad 5 km, a na Śnieżkę niecałe 12. Jeśli będziecie wybierać się tutaj autem, samochód najlepiej zostawić na końcu asfaltowej drogi i ostatnie kilkaset metrów przejść na piechotę, gdyż nawierzchnia drogi prowadzącej bezpośrednio do kaplicy jest w fatalnym stanie.
Źródło radonowe |
Gospoda Dobre Źródło |
Dom Pod Jaworami |
Po serii zdjęć i krótkim odpoczynku w cieniu rozłożystego jawora do Bogatyni wróciłem przez Góry Izerskie: schronisko Orle, tymczasową kładkę przerzuconą nad Izerą w miejscu remontowanego mostu, osadę Jizerkę i Smedavę. Na końcu wyjazdu licznik pokazał 162 km przejechanej drogi…
Zatłoczone schronisko Orle |
Graniczna rzeka Izera i tymczasowa kładka |
Mapa:
0 komentarze:
Prześlij komentarz