Nieco ponad 80 km dzieli Bogatynię od położonej w pobliżu Novej
Paki w Czechach wieży widokowej Kozinec, z której widać między innymi Góry
Stołowe. Po drodze można zahaczyć o miejscowość Jilemnice z zamkiem i uliczką wypełnioną
zabudową przypominającą nasze domy łużyckie. Aby dotrzeć w te rejony przejechałem
na rowerze łącznie 174 km co, jak na razie, jest moim tegorocznym dziennym rekordem odległości.
Nic dziwnego, że Jilemnice jest miastem zabytkowym, skoro
historia tego miejsca sięga początku XIV wieku jako dobra w majątku rodziny Waldsteinów.
Przykładem do dzisiaj zachowanych w doskonałym stanie pamiątek po przeszłości jest
choćby zamek z XVI wieku, w późniejszym okresie przebudowywany i rozbudowywany,
z parkiem, w którym rosną rzadkie rośliny oraz pomnikiem geologa Františka
Posępnego. Obecnie zamek to siedziba Muzeum Karkonoskiego, w którym
przechowywana jest unikalna szopka betlejemska z przełomu XIX i XX wieku. Ciekawy
jest sam rynek miasta z kamieniczkami z końca XVIII wieku i klasycystycznym
ratuszem. Niestety, uroków centrum miasta nie miałem okazji poznać: w weekend w
mieście odbywał się festyn i fasady budynków przesłaniały karuzele i inne maszyny
postawione tu ku uciesze dzieci, a i nierzadko dorosłych. Zamiast tego dotarłem
do ulicy Zvědavej (czes. Ciekawskiej ulicy), słynącej z zabudowy ludową
architekturą wybudowaną po pożarze miasta w 1788 roku. Cechą charakterystyczną
tego kompleksu budynków jest to, że każdy kolejny dom, idąc w głąb ulicy, ma, w
stosunku do poprzedzającego go budynku, przesunięte okno w stronę ulicy. Dzięki
temu nawet mieszkańcy końca ulicy mogli z wysuniętego okna podziwiać to, co
dzieje się w rynku. Co ciekawe, jilemnicka zabudowa przypomina fragmentami nasze
domy łużyckie.
|
W drodze do celu |
|
Zamek w Jilemnicach |
|
Pomnik geologa Františka Posępnego |
|
Ulica Zvědava |
Z Jilemnic do wieży widokowej
Kozinec jest już całkiem blisko. Aby się do niej dostać należy zjechać z drogi nr 16 relacji
Trutnov – Jiczyn na gruntowy trakt z resztkami asfaltu (przy drodze znajduje się drogowskaz z napisem "Rozhledna"). Samochód można
zaparkować na miejscu przypominającym parking nieopodal zjazdu i stąd wyruszyć
w nieco ponad kilometrowy spacer do wieży. Widać ją zresztą z daleka,
pierwotnie był to bowiem maszt gsm wybudowany w 2004 roku, stąd dość znaczna
wysokość obiektu, bo aż 55 m. Sama platforma widokowa mieści się na wysokości
33 m i została udostępniona dla turystów w 2009 roku po podpisaniu przez
operatora umowy z lokalnym stowarzyszeniem, które zobowiązało się do przestrzegania
zasad nałożonych przez właściciela telefonii komórkowej. Wstęp na wieżę
kosztuje 20 koron, obiekt jest czynny jedynie w soboty, od godz. 11.00. Sama
nazwa Kozinec to po polsku traganek – rodzaj rośliny wykorzystywanej do
parzenia herbat ziołowych. Z góry zobaczymy najbliższą okolicę, w tym miasto Nová
Paka, oraz bardziej odległe miejsca: Ještěd, Karkonosze, Czeski Raj. Mnie
najbardziej zaskoczył widok majaczących na horyzoncie Gór Stołowych. W linii
prostej dzieliło mnie od nich raptem 50 km!
|
Wieżę widok z daleka |
|
Niezbyt zadbana droga dojazdowa na Kozinec |
|
Budowa wieży jest ażurowa |
|
Każdy widok posiada opis |
|
W oddali Nová Paka |
|
Karkonosze |
|
Czarna Góra |
Mapa:
0 komentarze:
Prześlij komentarz