W sobotę miałem okazję zmierzyć się z fragmentem szlaku
Greenway Jizera biegnącym wzdłuż rzeki, jak sama nazwa wskazuje, Izera. Przy
okazji odwiedziłem kilka miejsc, które zasługują na bardziej dogłębne poznanie.
Łikendowa pogoda po raz pierwszy w tym roku zaczęła
rozpieszczać turystów, choć dopiero od godzin południowych. Gdy wyjeżdżałem z
domu, wciąż było poniżej „0”, ale do tego zdążyłem się już przyzwyczaić. Zanim jednak
dostałem się w rejony Czeskiego Raju najpierw odwiedziłem Liberec i Jablonec n.
Nysą. W Libercu po raz pierwszy ujrzałem na własne oczy zaporę i zbiornik Starý
Harcov, którego historia sięga początków XX wieku. Woda zasilająca akwen,
spływająca z pobliskich Gór Izerskich, jest niemal krystalicznie czysta, sam
zbiornik służy zaś nie tylko do ochrony przed powodziami i jako zasób wody
pitnej, ale również jako miejsce do odpoczynku i uprawniania sportów wodnych. Jest
to także wyśmienite miejsce do przechadzek: przez całą północną linię brzegową
biegnie ścieżka spacerowa.
|
Starý
Harcov |
Z kolei w Jabloncu n. Nysą po raz pierwszy zawitałem w
okolice wieży widokowej Petřín, która przynależy do działającego tu hotelu. Budynek
powstał na początku XX wieku i zachował się w niemal nienaruszonym stanie,
mimo, że generalny remont przeprowadzono dopiero w końcówce lat 90. ubiegłego
stulecia. Niestety, chwilowo cały obiekt wygląda na opuszczony i zamknięty. Nie
udało mi się dostać do środka. Mimo to, warto tu zajrzeć, gdyż przy hotelu
znajduje się dedykowany punkt widokowy, nie mniej spektakularny niż wyższa o 20
metrów wieża. Można stąd podziwiać panoramę Jablonca i Gór Izerskich.
|
Wieża widokowa i hotel Petřín |
|
Panoramy spod wieży |
Spod wieży ruszyłem w stronę miejscowości Malá Skála, na
początek szlaku Greenway Jizera. O samej miejscowości pisałem
tutaj,
z kolei jeśli chodzi o szlak, oznaczony liczbą „17”, ciągnie się w dół rzeki aż
do połączenia z Łabą w miejscowości Brandýs nad Labem-Stará Boleslav. Mnie udało
się przejechać nim zaledwie kilka kilometrów do Turnova. Odcinek ten, z uwagi
na okoliczne wzniesienia i kręty nurt rzeki, uważany jest za jeden z
piękniejszych. W większości pokryty gładkim asfaltem i oddalony od ruchu
samochodowego jest wprost wymarzony do podróżowania rowerem. Jest też
wzbogacony o zadaszone punkty postojowe i miejsca odpoczynku. Ze szlaku chętnie
korzystają piesi i miłośnicy rolek.
|
W drodze do Czeskiego Raju, prawie jak Alpy |
|
Na szlaku Greenway Jizera |
|
Zamek Hrubý
Rohozec |
Z Greenway Jizera zjechałem na wysokości zamku
Hrubý Rohozec w
granicach Turnova. Ten położony tuż nad urwiskiem obiekt powstał w drugiej
połowie XIII wieku, będąc w przeszłości kilkakrotnie przebudowywany. Służył
jako siedziba rodowa Vartenberków, Krajířów i Desfoursów, obecnie zaś otwarty jest
dla zwiedzających. Do zamku przylega rozległy ogród angielski, w którym
zrobiłem sobie krótki odpoczynek.
Mapa:
0 komentarze:
Prześlij komentarz