czwartek, 17 maja 2018

Do wieży widokowej Růženka w Czeskiej Szwajcarii (12.05.2018)

W pogodną sobotę wybrałem się rowerem do otwartej w tym roku wieży widokowej Růženka (czes. Królewna) zbudowanej na szczycie wzniesienia Pastevní vrch (402 m n.p.m.), w pobliżu miejscowości Růžová. Stamtąd, pierwszy raz w tym roku, pojechałem do Hřenska nad Łabę odkrywając bardzo ciekawy punkt widokowy na tę turystyczną miejscowość.

Růženka przypomina sylwetką głowę meduzy (czym nawiązuje do projektu Biblioteki Narodowej w Pradze, a raczej na odwrót, gdyż wieża widokowa powstała na papierze dużo wcześniej). Mimo że niewysoka (zaledwie 6,2 m, a to z uwagi na obostrzenia wynikające z przepisów terenu parku narodowego) jest widoczna z daleka. Została wykonana jako odlew z betonu w miejscu trzech poprzednich wież obserwacyjnych, które spłonęły. Całkowity koszt budowy obiektu wyniósł 2,5 mln koron. Ciekawostka jest fakt, że 300 tys. udało się zebrać włodarzom wsi w wyniku publicznej zbiórki. 

Ciche zakątki Czeskiej Szwajcarii


Růženka na wzgórzu

Růženka z bliska i poniżej widoki








Dotarcie do wieży nie nastręcza kłopotów nawet kolarzówką: początkowa betonka zamienia się w przejezdną drogę gruntową i dopiero ostatnie 100 metrów, z uwagi na nachylenie, trzeba przejść na piechotę. Wejście do wieży jest bezpłatne, a z jej niewysokiej platformy rozciąga się widok głównie na Saską i Czeską Szwajcarię. Dzięki kształtowi i usytuowaniu nowego punktu turystycznego na czeskiej mapie wieża zasługuje na odwiedziny, tym bardziej, że póki co nie ma tu tłumów. Wprost przeciwnie niż w nieodległym Hřensku, gdzie o 11.00 nie było już miejsc parkingowych. Jeśli chcecie zobaczyć Bramę Pravčicką to wyjazd z Bogatyni o godzinie 7.00 – 8.00 nie będzie przesadą. Inna opcja to zaparkowanie na parkingu w Mezní Louka, przemarsz czerwonym szlakiem do celu, powrót zaś autobusem. 

Przy okazji wjazdu do Hřenska od strony Janova odkryłem punkt widokowy na serpentynach wznoszących się ponad wsią skąd, jak na dłoni, widać główną ulicę miejscowości. Co prawda nie ma w pobliżu parkingu i żeby się tu dostać trzeba odbyć spacer z centrum, niemniej naprawdę warto się pomęczyć. Z kolei nad Łabą nieprzebrane tłumy, głównie niemieckich turystów, którzy do Czech dostają się przede wszystkim pękającym w szwach promem łączącym oba brzegi rzeki. Po krótkim posiłku opuściłem gwarną ulicę Hřenska i w drodze powrotnej zatrzymałem się jeszcze w miejscowości Mezná, zbaczając nieco z głównej trasy. Stąd także można ruszyć na podbój Bramy Pravčickiej (żółtym szlakiem) lub, w przeciwna stronę, szlakiem zielonym w kierunku spływu przełomem rzeki Kamenice. Samochód zaparkujemy na tutejszym mało okupowanym parkingu, we wsi można też zjeść i przenocować. 

Hřensko z góry



Łaba







Mezná


Mapa:

0 komentarze: