Austria

Alpy Wapienne. Droga do jeziora Schwarzensee.

Czechy

Góry Izerskie. Okolice Detrichova.

Polska

Karkonosze. Przełęcz Odrodzenie.

Czechy

Czeski Raj. Panorama z wieży widokowej Cisarsky Kamen.

Austria

Alpy Wapienne. Góra Schafberg.

piątek, 30 lipca 2021

Kaplica św. Anny w Sosnówce (24.07.2021)

Do wyjazdu do kaplicy św. Anny położonej w pobliżu Karpacza zachęciły mnie zdjęcia opublikowane na jednej ze stron internetowych. Miejscówka, która poza zabytkowym obiektem oferuje ciekawe widoki na okolice była impulsem do pokonania ponad 160 km na rowerze. Oprócz kaplicy jest tu źródełko wody radonowej, gospoda Dobre Źródło oraz Dom Pod Jaworami, który można wynająć. W pobliżu krzyżują się szlaki turystyczne prowadzące w Karkonosze oraz do pobliskich miejscowości: Karpacz, Sosnówka, Borowice i Miłków.

Sama kaplica pochodzi z początków XVIII wieku i stanęła w miejscu istniejących w przeszłości podobnych obiektów zbudowanych z drewna, które nie wytrzymały próby czasu. Fundatorem murowanej kaplicy był hrabia Hans Anton von Schaffgotsch z Cieplic. Zbudowana w stylu barokowym posiada wyposażenie, który praktycznie nie zmieniło się od czasu jej powstania. Zapomniana po II wojnie światowej powróciła do łask w XXI wieku. Odnalazł się nawet barokowy ołtarz pochodzący z kaplicy na Śnieżce, który został wywieziony do Torunia w celu konserwacji.

Ale równie ciekawe jest otoczenie kaplicy. Rośnie tu najgrubszy w Karkonoszach jawor, którego obwód pnia wynosi ponad 4,5 metra. Pod kaplicą znajdziemy także źródełko wody radonowej zwane Dobrym Źródłem, z którego wodę można we własnych butelkach zabrać do domu. Jest też gospoda Dobre Źródło, która co prawda była akurat zamknięta, mimo to udało się w niej kupić coś do picia. I wreszcie obok gospody znajduje się przepięknie położony i po części porośnięty zielenią Dom Pod Jaworami, który można wynająć.

Otoczenie kaplicy to również punkt widokowy, z którego rozciąga się widok na podkarkonoskie wzniesienia. Widać stąd między innymi ruiny zamku Chojnik i zabudowę Podgórzyna. To miejsce jest również skrzyżowaniem szlaków przebiegających przez górę Grabowiec. Do centrum Karpacza jest spod kaplicy nieco ponad 5 km, a na Śnieżkę niecałe 12. Jeśli będziecie wybierać się tutaj autem, samochód najlepiej zostawić na końcu asfaltowej drogi i ostatnie kilkaset metrów przejść na piechotę, gdyż nawierzchnia drogi prowadzącej bezpośrednio do kaplicy jest w fatalnym stanie. 





Źródło radonowe


Gospoda Dobre Źródło

Dom Pod Jaworami
 

Po serii zdjęć i krótkim odpoczynku w cieniu rozłożystego jawora do Bogatyni wróciłem przez Góry Izerskie: schronisko Orle, tymczasową kładkę przerzuconą nad Izerą w miejscu remontowanego mostu, osadę Jizerkę i Smedavę. Na końcu wyjazdu licznik pokazał 162 km przejechanej drogi… 

 

Zatłoczone schronisko Orle

Graniczna rzeka Izera i tymczasowa kładka







 

Mapa:

 

piątek, 23 lipca 2021

Ruiny skalnego zamku Jestřebí (18.07.2021)

W ostatnią niedzielę przejechałem 140 km na rowerze by znaleźć się w ruinach XIV-sto wiecznego zamku Jestřebí. Obiekt sam w sobie nie jest może aż taką atrakcją, stanowi za to doskonały punkt widokowy na okolice. Zamek leży za Czeską Lipą, w pobliżu znanego u nas jeziora rozciągającego się wokół miejscowości Doksy. Jeśli będziecie korzystać z uroków kąpieli warto przy okazji zajrzeć do zamku.

Na wzgórze, gdzie znajdują się ruiny skalnego zamku prowadzi niezbyt długa ścieżka wysadzana 77-cioma stopniami. Sam zamek usytuowany jest na piaskowej skale wznoszącej się ponad otaczający teren na wysokość 60 m (259 m n.p.m.). Dzięki płaskiej okolicy Jestřebí widoczny jest z dużej odległości, co jednocześnie przekłada się na dookólną panoramę dostępną z płaskiej platformy na szczycie zamku.

Zamek został zbudowany pod koniec XIV wieku jako majątek lokalnego rodu. Już nieco ponad 150 lat od chwili budowy status zamku został określony jako opuszczony. Co ciekawe, w chwili budowy wokół wzgórza rozciągały się bagna, obecnie są tu pola uprawne i zabudowa mieszkalna. Wskutek wietrzenia i procesów chemicznych zachodzących w skałach piaskowca z oryginalnego zamku do dzisiaj pozostała jedynie ¼ pierwotnej wielkości tej okazałej budowli. W 2009 roku z powodu zawalenia się sporej części zamku doszło nawet do jego zamknięcia. Jednak po półrocznej przerwie zamek zabezpieczono i udostępniono do zwiedzania. Wstęp na platformę widokową Jestřebí jest bezpłatny. Jeśli wybierzemy się w te okolice autem, pojazd można zaparkować bezpośrednio pod wzgórzem, na jednej z uliczek wsi o tej samej co zamek nazwie. 















 

Mapa:

piątek, 16 lipca 2021

Wodospady rzeki Černá Desná (27.06.2021)

Zacienione, chłodne, wypełnione szumem przepływającej wody, okraszone kaskadami wodospadów… Czy jest takie miejsce? Pytanie źle postawione, nie „czy” ale „gdzie”. Zapraszam w dolinę rzeki Černá Desná w czeskie Góry Izerskie, gdzie czekają na Was niezapomniane widoki, a na odważnych przeprawa po drewnianej kłodzie na drugą stronę wartkiego strumienia.

Auto najlepiej zatrzymać na płatnym parkingu przy zbiorniku wodnym Souš, kilka kilometrów za Smědavą w kierunku Harrachova. W ostatnim czasie parking znacznie się powiększył, nie powinno być zatem problemu z wolnym miejscem. Niecałe 200 metrów dalej odchodzi w prawo czerwony szlak, który początkowo wiedzie przez zabudowania, by po kilkuset metrach skręcić w las i dolinę rzeki Černá Desná. Najciekawszy odcinek szlaku rozciąga się na długości niecałych dwóch kilometrów. Atrakcje zaczynają się po jakimś kilometrze, gdzie natura postarała się o zrobienie niezapomnianego wrażenia na odwiedzających rzeczną dolinę. Zaczyna się skromnie, od metrowych skoków wody, kończy z mocnym przytupem, na piątej w kolejności szerokiej i wysokiej na kilka metrów kaskadzie. Po drodze są dramatyczne przełomy, strome zejścia i bajeczne widoki. To doskonały plener dla łowców fotografii zamrożonej w ruchu wody, ale też przyjemna dla ucha enklawa wypełniona szumem roztrzaskującej się na kamieniach rzeki. Łatwo znaleźć tu ukojenie. 














Dzikie przejście na drugi brzeg






 

Przy ostatnim (piątym) wodospadzie można zawrócić albo kontynuować wędrówkę w stronę miejscowości Desná, a na parking wrócić drugą stroną brzegu, podążając niebieskim szlakiem. Co bardziej odważni mogą próbować przedostać się na drugi brzeg Czarnej Desny po drewnianej kłodzie przerzuconej nad wartkim lustrem wody, nad którym przewieszono także dwa sznury pomagające utrzymać równowagę. Dzikie przejście na drugi brzeg znajduje się jeszcze przed pierwszą kaskadą, należy przy tym pamiętać, że każdy kto tu wchodzi robi to na własną odpowiedzialność. Większość śmiałków stawia pojedynczy krok na kłodzie po to, by zrobić sobie nietuzinkową fotkę. Zdecydowanych na przejście na drugą stronę raczej brak. Ale wszystko przed Wami…

Dolina rzeki Černá Desná i jej wodospady to ciekawa propozycja wyjazdu poza miasto, zwłaszcza w upalne dni. Tutaj odpoczniemy od spiekoty i hałasu, ładując akumulatory na dni, jakie pozostały do kolejnego łikendu.

Mapa: