Litoměřice i Radobýl (2.05.2015)

Drugiego dnia dłuższego niż zwykle łikendu ruszyliśmy na południowy zachód, do miasta Litoměřice, które jest reklamowane jako najpiękniejsze w Czechach., o architekturze będącej mieszanką stylów gotyckiego, barokowego i renesansowego. Faktycznie, jest tu chwilami pięknie, szczególnie w miejscach zieleni pomieszanej z architekturą, czy jednak jest tak jak piszą w reklamach? Wątpię. Miastu daleko choćby do Ceskego Krumlova, niestety dość odległego od Bogatyni. Na uwagę zasługuje fakt, że parking przy głównym rynku Litoměřic jest bezpłatny (w łikendy), a w informacji turystycznej dostaniemy mapkę, z którą możemy wędrować uliczkami zabytkowego miasta. Na jednej z nich znajduje się mini browar Labut (www.minipivovarlabut.cz), gdzie można kupić trzy rodzaje piwa w butelce i zabrać ze sobą do domu (110 koron za 1,5 l PET).

Galeria marionetek

Mini browar Łabędź

Po wizycie w mieście pojechaliśmy parę kilometrów na zachód, aby zatrzymać się w miejscowości Žalhostice (na placu pod warsztatem mechanicznym) i wspiąć się żółtym szlakiem na górę Radobýl. Jest to wzniesienie o wysokości ledwie 400 m, niemniej widok, jaki góra oferuje zapiera dech w piersiach. Widać stąd Czeskie Średniogórze i Krušné hory. Dodatkowe tutejsze atrakcje to krzyż na szczycie i odsłonięta zachodnia część góry przez pracujący tu niegdyś kamieniołom, dzięki czemu widać bazaltową strukturę wzniesienia.

Radobýl widziany z Žalhostic

Wyrobisko po kamieniołomie

Łaba

Krzyż z XVII wieku

Jeśli już tu będziecie, warto pamiętać, że po przeciwnej stronie Łaby na wysokości Litoměřic znajduje się twierdza Terezin oraz muzeum obozu koncentracyjnego, w którym mordowano Żydów pochodzenia czeskiego, austriackiego i innych. Żeby nie być rozczarowanym brakiem wolnych miejsc - bilety można wcześniej zarezerwować na stronie www.pamatnik-terezin.cz.

Cmentarz w muzeum w Terezinie

I mapka: