W słoneczną niedzielę wspięliśmy się na Dutý kámen (Pusty
kamień) i odwiedziliśmy restaurację Pekelné doly (Piekielne kopalnie), której
niecodzienność polega na tym, że znajduje się we wnętrzu piaskowych skał i jest
siedzibą klubu motocyklowego Górnicy z Piekieł („The mines of hell”).
Pierwsze z odwiedzonych przez nas miejsc znajduje się tuż
przed Cvikovem, na trasie łączącej Liberec z Děčínem. Żeby tam trafić najlepiej
zatrzymać się przy motelu Dutý kámen, gdzie można zaparkować i dojść do
odległego około 1 kilometra celu. Szlak jest wyludniony, mało osób wie o jego
istnieniu. Trasa zwieńczona jest punktem widokowym położonym na odsłoniętym
piaskowcu, do którego prowadzą schody wciśnięte w wąski korytarz. Oprócz
widoków możemy podziwiać fragmenty skalnego zegara słonecznego, warto
skorzystać z kamiennej ławeczki. Nieco poniżej kulminacyjnego punktu
odnajdziemy wykute w skale popiersie niemieckiego poety Theodora Körnera
stworzone na początku XX wieku. Jeśli się dobrze rozejrzymy, trafimy na rosnące
przy szlaku konwalie.
Wejście na punkt widokowy |
Zegar słoneczny i ławeczka |
Popiersie Theodora Körnera |
Żeby dotrzeć do drugiego celu (www.pekelnedoly.cz), czyli
restauracji dla motocyklistów, z Cvikova należy kierować się na miejscowość
Velenice. Tuż przed nią, nieco powyżej drogi, dojrzymy olbrzymie skały, a pod
nimi rzesze jednośladów. Miejsce bowiem zostało opanowane przez miłośników
wszelkiego rodzaju motocykli, głównie z Czech i Niemiec. Ten prywatny klub
przyciąga do siebie nie tylko z powodu restauracji, ale przede wszystkim dlatego,
że oferuje niezapomniane przeżycia jakie daje pobyt w przepastnych jaskiniach. Na
tych, którzy tu przyjadą czekają fotele, kanapy i stoły, ale także przejażdżka po specjalnie przygotowanej nawierzchni i spotęgowany przez
odbijający się od skał ryk silników. W powietrzu czuć specyficzny zapach
spalin, a motocykliści prężą muskuły na stalowych rumakach. Jeśli masz czym
przyjechać i chcesz wzbudzić podziw, wal tu jak w dym, którego spaliny będziesz
ustawicznie wdychał.
Nam spodobała się widoczna w Piekielnych kopalniach demokracja:
na motory wsiadają zarówno młodzi jak i wiekowi już motocykliści, ale także mężczyźni
i kobiety. A niektóre modele, ocalone przed złomem i pieczołowicie
wyremontowane, zrobiłyby karierę na niejednym amerykańskim hajłeju. Nie
powiedziane, że właśnie stamtąd jakiś czas temu do Czech przyjechały.
I mapka z dojściem do rezerwatu Dutý kámen:
I mapka z dojściem do rezerwatu Dutý kámen:
0 komentarze:
Prześlij komentarz