środa, 7 sierpnia 2019

Nowy browar eMBe w Mladá Boleslav (4.08.2019)

Otwarty w 2019 roku w budynkach po byłej słodowni z okresu baroku browar eMBe w oddalonym o ok. 80 km od Bogatyni mieście Mladá Boleslav był celem mojego ostatniego rowerowego wypadu. Urządzony z rozmachem przybytek, będący połączeniem warzelni z restauracją zrobi wrażenie na każdym miłośniku jedzenia i złocistego napoju, tym bardziej, że miejsce czerpie garściami z lokalnej tradycji. A ponieważ Mladá Boleslav to przede wszystkim siedziba koncernu Škoda, także i nazwa browaru nawiązuje do przeszłości czeskiej motoryzacji.

W drodze do browaru: Zittau, pożar budynku.






Mury browaru są białe, podobnie jak i jego wnętrze. Przerywane ciemnymi akcentami ściany wyglądają bardzo klasycznie i jednocześnie elegancko, a podświetlone logo na barze dodaje tylko atmosfery. Chce się tu usiąść i zanurzyć w historię miasta, równie bogatą co dzieje lokalnego piwowarstwa. O przeszłości miejscowości pisałem przy okazji mojej poprzedniejbytności w Mladá Boleslav, do której odsyłam zainteresowanych. Jeśli chodzi o losy piwa, warto wspomnieć, że było ono warzone już w XI wieku przynosząc zyski nie tylko właścicielom, ale i ówczesnej władzom miasta. Rozwijana na przestrzeni wieków produkcja w swoim szczytowym okresie pod koniec XIX wieku wynosiła 24 tys. hl rocznie. Ówczesnym właścicielem browaru był Vladimír Křikava, który postawił na nowoczesność w tradycyjnym wykonaniu. Nowa była technologia, stara zaś receptura. Niestety, jak wszystko co nastąpiło po zakończeniu II wojny światowej, nie ominęło również i tego zakładu. W 1949 roku przybytek znacjonalizowano, wkrótce potem produkcja została wstrzymana, a w latach 70-tych XX wieku budynek rozebrano. Browar nie przetrwał próby czasu. 

Mladá Boleslav




Obecny browar mieści się w budynkach po byłej słodowni z okresu baroku i późniejszej fabryce Günsburga. Nad miejscem góruje strzelisty komin, we wnętrzach panuje lekki półmrok. Można się tu, co oczywiste, napić piwa, ale także skosztować tradycyjnej czeskiej kuchni. W ofercie są cztery rodzaje piwa (jasne pełne, APA, IPA i pszeniczne), z czego trzy w czasie mojej wizyty w browarze dostępne były w litrowych butelkach typu PET. Za półlitrowe piwo zapłacimy nieco ponad 40 koron. Więcej informacji o browarze, w tym o ludziach tworzących ten odważny projekt, znajdziecie na stronie https://embepivovar.cz/


I w końcu sam browar






Podobnie jak budynek tak i nazwa browaru nawiązuje do przeszłości. eMBe to nic innego jak skrót od słowa „embečko”, którym z kolei nazywano Škodę 1000 MB, pojazd produkowany w Mladá Boleslav w latach 1964 – 1969. Był to pierwszy model z silnikiem umieszczonym z tyłu. W sumie wyprodukowano prawie 420 tys. egzemplarzy tego samochodu z różnymi wersjami nadwozia. Co ciekawe, polscy użytkownicy twórczo rozwinęli skrót nazwy samochodu, nawiązując poniekąd do problemów wynikających z użytkowania auta, nazywając go „tysiącem małych błędów” 😀.

Przystanek autobusowy z samoobsługową bblioteczką


Mapa:

3 komentarze:

Ciekawa wyprawa. Zawsze ciekawiły mnie smaki tamtejszych piw i wiem, że gdy wybiorę się w tamte rejony nie będę rozczarowany :) Pozdrawiam!

Za sprzedawanie piwa w butelkach PET, powinna chyba grozić kara rozstrzelania. Coś koszmarnego :/
Ogólnie oferta browaru jawi się jednak atrakcyjnie. Ciekawa relacja.

Też kiedyś byłem tym zbulwersowany, ale skoro jeden z najlepszych craftowych browarów czeskich, czyli Kocour, również sprzedaje piwo w PET doszedłem do wniosku, że to w końcu nic strasznego. Ma za to taką zaletę, że transportowanie piwa w plecaku w czasie jazdy na rowerze nie jest wykańczające w porównaniu z taszczeniem piwa w butelce szklanej :).