poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Breiteberg (26.04.2015)

W ramach niedzielnego relaksu odbyła się druga próba wejścia na górkę Breiteberg. Tym razem udana, bo bez roweru.
Na bezpłatny parking pod górą można dojechać od strony Zittau, kierując się miejskim ringiem na Oppach, a następnie w stronę Großschönau. W pierwszej miejscowości za Zittau – w Hörnitz, skręcamy na Bertsdorf i po kilku kilometrach odbijamy w prawo na Großschönau. Jakiś kilometr dalej znajduje się nasz punkt startowy. 
Betonka a na horyzoncie Breiteberg


Betonką podążamy do lasu a potem już wedle uznania (jak widać na mapce) możemy wybrać jedną z kilku opcji.



Ważne by trafić ostatecznie na gospodę i wieżę widokową znajdujące się na szczycie góry. (Informacja dla rowerzystów – nie ma sensu pchać się na górę innym pojazdem niż MTB.) 
Bezpłatna i samoobsługowa wypożyczalnia naturalnych kijków

Pod gospodą
Klucze do wieży są dostępne w barze gospody, wejście kosztuje 1 euro od osoby. Co ciekawe, na metalowych tablicach górnej platformy wieży wygrawerowano między innymi nazwy polskich miejscowości. Niestety, niektóre z błędami literowymi, a w jednym przypadku wybrano miejscowość (Biedrzychowice Górne), której już nie ma. Nie da się tego błędu zrzucić na karb historii, wieża była bowiem rewitalizowana w 2004 roku, a więc całkiem niedawno.





Tej wsi już nie ma

Trzcienieca też nie ma

Nieco poniżej wieży znajduje się cokół zniszczonego pomnika cesarza Fryderyka III panującego ledwie 99 dni. Przy wejściu na szlak od strony betonki można także zobaczyć figurki tutejszych krasnali z rodu Querxen. W sumie jak na godzinny spacerek całkiem sporo atrakcji.

Pozostałość po pomniku keisera

Sympatyczny stworek

W niedzielę udałem się jeszcze do browaru Kocour w Varnsdorfie po piwo K31 uwarzone w stylu barley wine (zaopatrując się przy okazji w butelkę Gypsy Porter). Buteleczka 0,2 l tego trunku kosztuje 159 koron, co i tak wychodzi mniej niż w Polsce, gdzie ceny dochodzą do 60 zł (za produkty z innych browarów). Recenzje obu piw oraz odpowiedź na pytanie dlaczego K31 to takie drogie piwo można obejrzeć pod tymi linkami:

Wnętrze restauracji Kocour

Rasowe kocury

Wlepka na słupie przy peronie browaru 


Przy okazji, gdybyście nie mieli co robić 2.05 – browar Kocour zaprasza na jarmark. 


I mapka:



0 komentarze: