poniedziałek, 12 listopada 2018

Herrnhut i Skulpturenpfad (11.11.2018)

W oddalonym o 27 km od Bogatyni niemieckim miasteczku Herrnhut natkniemy się na biegnącą przez las ścieżkę przyozdobioną rzeźbami nazwaną przez Niemców Skulpturenpfad. Jest to owoc starań dwóch lokalnych stowarzyszeń, które poświęciły czas w celu ukazania istoty kościoła Braci Morawskich. Niezależnie od religijnych proweniencji sam szlak może być traktowany jako przyjemny rodzinny wypad, tym bardziej, że oprócz rzeźb po drodze jest specyficzny plac zabaw, ksylofon z desek, na którym można zagrać i sporych rozmiarów staw.

O historii Braci Morawskich pisałem już przy okazji wizyty w Herrnhut. Okazuje  się, że miasteczko ma jeszcze sporo do zaoferowania, w tym liczącą około 8 km ścieżkę oznaczoną jako żółty szlak. Wzdłuż jej biegu natkniemy się na 16 stacji z rzeźbami nawiązującymi do morawskiego kościoła określającego się mianem społeczności w ruchu. „Piesze wycieczki, wiara, sztuka” to motto, jakie przyświecało powstaniu Skulpturenpfad. I faktycznie, rzeźby robią wrażenie, wywołując emocje, nie pozwalając przejść obok nich obojętnie. Białe, wysokie, wyszczuplone na tle pokolorowanego jesiennego lasu zdają się pełnić rolę odskoczni, przecinka, który potrafi wybić turystę z przyziemności i sprawić by pomyślał o rzeczach ponadczasowych. Ukształtowanie szlaku jest na tyle łatwe, że jest on ulubionym miejscem dla osób starszych, a na wycieczkę z powodzeniem można zabrać dzieci. W połowie drogi natkniemy się na staw, a kawałek dalej na plac zabaw i miejsce do biwakowania. Jest tu też ksylofon z desek ze specjalnym młotkiem, którym można zagrać melodię. Skulpturenpfad to ciekawa propozycja na niedzielny spacer w otoczeniu przyrody i sztuki. Próbuję sobie wyobrazić podobny szlak w Polsce i jakoś słabo mi idzie. Po kilku dniach od jego otwarcia, jeśli rzeźby stałyby jeszcze w lesie, miałyby pomalowane twarze i poprzetrącane kończyny. A po kilku tygodniach jedynym wspomnieniem po pieszej atrakcji byłyby szczątki drogowskazów. Tym bardziej warto docenić i odwiedzić to niemieckie miasteczko.


Początek ścieżki

























Jeśli do Herrnhut wybierzecie się autem, samochód najlepiej zostawić na bezpłatnym parkingu po prawej stronie tuż przy wjeździe do miasta. Szlak zaczyna się kawałek dalej, w okalającym parking lesie.

Mapa:
 

0 komentarze: