wtorek, 4 października 2016

Do mini-browaru Skalický Budulínek (24.08.2016)

Na piwnej mapie Czech pojawił się nowy punkt, do którego miałem wybrać się już wcześniej, jednak jakoś nie było ku temu okazji. Lepiej późno niż wcale, jak mówi przysłowie. Korzystając zatem z dobrej, choć trochę już jesiennej aury, wybrałem się do mini-browaru założonego w miejscowości Skalice u České Lípy.
Browar leży niedaleko miasteczka Nový Bor i znanego u nas skalnego zamku Sloup v Čechách. Z Bogatyni to nieco ponad 50 km w jedną stronę. Sama miejscowość wygląda na nieco senną, może z powodu aury, gdyż po raz pierwszy od wielu tygodni było od rana naprawdę chłodno. Lato definitywnie się skończyło i teraz, żeby gdzieś wyruszyć, po pierwsze należy wziąć poprawkę na późny wschód słońca, po drugie założyć na siebie ciepłe ubranie, z którego potem trzeba się rozbierać. Innym wyjściem jest zakończenie sezonu. Póki co, nie biorę po uwagę tak drastycznego rozwiązania.
Przechodząc do browaru, obiekt ma krótką historię: swoją działalność rozpoczął w marcu tego roku, od tego czasu zdążył uwarzyć kilkanaście warek złotego trunku. Sprzedaż prowadzona jest w 1,5 l butelkach typu PET (po 60 koron za sztukę), mi udało się kupić dwa różne lagery i jedno piwo typu APA, co jest ewenementem dla tej wielkości browarów, które raczej niechętnie robią piwa górnej fermentacji, a tym bardziej nie pchają się w apy, do których surowiec wciąż jest drogi. Dlatego z tego tytułu browar zasługuje na pochwałę. Inną, ważniejszą sprawą, od której powinienem zacząć prezentację, jest osoba piwowara, a dokładnie pani piwowar (po czesku sládková) Lucie Stuchlíková, która najpierw uczyła się warząc piwo domowymi sposobami, później nauki pobierała we frydlandzkim browarze Albrecht. To dlatego, kiedy spotkaliśmy się w jej królestwie i powiedziałem, że przyjechałem z Bogatyni, położonej koło Frydlantu, głośno westchnęła „Ježíš Kristus!”:)
Browar jest inicjatywą rodzinną, co najlepiej zobaczyć na zdjęciach umieszczonych na jego stronie. Mieści się w niczym nie wyróżniającym się domku jednorodzinnym, w którym jedno z pomieszczeń zaadaptowano na potrzeby produkcji. I jak to w Czechach, atmosfera przysiadalna, aż szkoda, że trzeba wracać do domu. Na szczęście ze słodkim ciężarem na plecach.



Sloup v Čechách. Skalny zamek

Sloup v Čechách. Wieża widokowa


Wejście do mini-browaru

Tanki do warzenia

Moje zakupy.

 Nový Bor

 Nový Bor

Staw w miejscowości Sloup v Čechách



Mapa:

0 komentarze: